Do końca rozgrywek Serie A pozostało osiem kolejek. Inter ma cztery punkty przewagi nad Romą i AC Milan. Gospodarzy meczu w Rzymie najbardziej cieszy powrót do zdrowia kapitana Francesco Tottiego, choć i bez niego drużyna trenera Claudio Ranieriego radziła sobie świetnie, nie przegrywając żadnego z ostatnich 20 spotkań ligowych. Rzymianie są niepokonani od 28 października 2009 roku, kiedy ulegli Udinese 1:2. "Z naszym kapitanem, który wraca do składu, mamy pewną przewagę nad rywalami. Totti na boisku to ktoś więcej niż jeden piłkarz" - powiedział brazylijski obrońca Romy Juan. "Miejmy nadzieje, że Francesco szybko wróci do swej dawnej, dobrej formy. Inter będzie zmęczony, ponieważ ostatnio był zaangażowany w rozgrywki Serie A, Ligi Mistrzów i Pucharu Włoch. Postaramy się to wykorzystać" - dodał Juan, który wróci do zespołu po przymusowej przerwie za żółte kartki. W zespole Interu ma być gotów do gry jego najlepszy strzelec (17 goli w lidze) Diego Milito. Bardzo liczy na to portugalski trener zespołu Jose Mourinho, który nie kryje wielkich ambicji: celem jest nie tylko obrona tytułu, czyli kolejne "scudetto", leczi triumf w Lidze Mistrzów. "Znany i doceniamy potencjał rywali. Pozbawimy ich jednak w sobotę wszelkich złudzeń" - zapowiedział kolumbijski obrońca Interu Ivan Cordoba. W składzie powinien się też znaleźć reżyser gry Holender Wesley Sneijder, który wyleczył drobną kontuzję kolana, a Serb Dejan Stankovic może już grać po karze zawieszenia. Za to lewy obrońca Davide Santon ma kłopoty z kolanem i na Stadionie Olimpijskim raczej nie wystąpi. Z kolei rumuński obrońca Christian Chivu musi być gotów do wyjścia na boisku w swym ochronnym "kasku", po urazie czaszki, którego doznał w styczniu.