Kibice zgromadzeni na Stade de France na bramki musieli poczekać aż do drugiej połowy, ale już na jej początku gola dla gospodarzy strzelił Thierry Henry. Na nieszczęście dla "Trójkolorowych" po kilku minutach na tablicy widniał wynik remisowy, bowiem piłkę do własnej siatki skierował Julien Escude. Do końca meczu podopiecznym Raymonda Domenecha nie udało się zmienić rezultatu i pożegnało ich głośne buczenie zgromadzonych na stadionie fanów. W tabeli Francuzi pozostali na drugim miejscu i tracą do liderujących Serbów cztery punkty. Rumuni zajmują 5. pozycję. Francja - Rumunia 1:1 (0:0) 1:0 - Henry, 48. 1:1 - Escude, 56. (samobójcza) Żółte kartki: Sagna (Francja) - Apostol (Francja) Sędziował: Ivan Bebek (Chorwacja).