Dla Unii Leszno przegrana na własnym torze może oznaczać, że tegoroczny sezon zakończy bez medalu. Przed trzema tygodniami w meczu 13. kolejki rundy zasadniczej Włókniarz osłabiony brakiem Nickiego Pedersena pokonał w Lesznie Unię 48:42. Z Duńczykiem częstochowianie poradzili sobie znacznie łatwiej. Mistrz świata wprawdzie w sobotę nie błyszczał w Grand Prix Skandynawii, ale w pojedynku z leszczynianami przegrał tylko jeden wyścig. W zespole gości znakomicie jeździł angielski junior Tai Woffinden, nie zawodził też Greg Hancock. 39-letni Amerykanin miał pecha w 13. wyścigu, bowiem jadąc na prowadzeniu zdefektował mu motocykl. Mecz zaczął się po myśli gospodarzy, którzy wyścig młodzieżowy wygrali 4:2. Później to leszczynianie oglądali plecy zawodników Włókniarza, a przełomowe dla losów spotkania były wyścigi numer sześć i siedem. Najpierw Lee Richardsson z Tomaszem Gapińskim ograli duet Unii Przemysław Pawlicki/Jarosław Hampel. Chwilę później Woffinden z Hancockiem wygrali 5:1 z Leigh Adamsem i Krzysztofem Kasprzakiem i goście objęli 10-punktowe prowadzenie (26:16). Adams przebudził się w drugiej części spotkania, ale nie miał wsparcia ze strony partnerów. Goście dysponowali bardziej wyrównanym składem i już przed biegami nominowanymi zapewnili sobie zwycięstwo. Unia Leszno - CKM Cognor Włókniarz Częstochowa 37:53 Unia Leszno: Leigh Adams 12 (2,1,1,3,2,2), Jarosław Hampel 9 (2,0,2,3,1,1), Krzysztof Kasprzak 7 (2,0,2,2,1), Przemysław Pawlicki 4 (3,0,1,0), Damian Baliński 2 (1,0,1,0), Jurica Pavlic 2 (0,2,0), Sławomir Musielak 1 (1,0). CKM Cognor Włókniarz Częstochowa: Nicki Pedersen 13 (3,3,3,1,3), Tomasz Gapiński 10 (3,2,1,2,2), Lee Richardson 10 (1,3,3,3,0), Tai Woffinden 10 (0,3,3,2,2), Greg Hancock 7 (1,2,1,d,3), Borys Miturski 2 (2), Sławomir Drabik 1 (0,0,1,0).