W imprezie, która potrwa od 14 do 20 września, zaprezentuje się 18 najlepszych zawodowych ekip i reprezentacja Polski. Jeszcze przed startem wyścigu rozmawialiśmy z selekcjonerem "biało-czerwonych" Piotrem Wadeckim. - Jak w tegorocznym Tour de Pologne zaprezentuje się reprezentacja Polski? - Na co liczymy? Na dobry występ, na to, że pokażemy się z dobrej strony przed polską publicznością. Nie jesteśmy faworytami, przyjechały tutaj najlepsze grupy z całego świata, a my jesteśmy wśród nich. Będziemy robili wszystko, by pojechać jak najlepiej. - Czy naszym zawodnikom będzie łatwiej, bo startują wspólnie, jako reprezentacja Polski? - To są kolarze, którzy na co dzień ścigają się w różnych ekipach, ale są to polscy zawodnicy, którzy są aktualnie w najlepszej formie. Uważam, że pojadą dobry wyścig. - Na kogo pan liczy najbardziej? W wywiadach mówił pan, że o wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej mają walczyć Dariusz Baranowski i Marek Rutkiewicz. - Liczę, że wszyscy zaprezentują pełnię swoich umiejętności, a liderów wykrystalizują pierwsze etapy. Nie ma jednak co ukrywać, że kolarze najlepiej jeżdżący wyścigi etapowe to Baranowski i Rutkiewicz. - No właśnie, Rutkiewicz w ostatnich latach był zawsze blisko podium Tour de Pologne. - Był bardzo blisko i w tym roku też ma szansę pojechać dobrze i zająć wysoką lokatę. Rozmawiał Paweł Pieprzyca, Warszawa