"Myśleliśmy, że będzie łatwiej grając z przewagą jednego zawodnika. Ale zwycięstwo dwoma bramkami czy dziesięcioma jest takie samo. Zwycięstwo to zwycięstwo. Cieszymy się z wygranej. Mecz z Hiszpanią będzie decydował o awansie do ćwierćfinału" - powiedział trener Portugalii, Luiz Felipe Scolari. "Wczoraj powiedziałem prezydentowi naszej federacji, że mecz przeciwko ambitnej drużynie Portugalii może być trudny. Grając w osłabieniu był jeszcze trudniejszy. Ale jestem pod wrażeniem postawy moich podopiecznych. Pokazali, że są grupą utalentowanych piłkarzy przed którymi rysuje się wspaniała przyszłość" - stwierdził trener Rosjan, Georgij Jarcew. "Najważniejsze jest to, że w Lizbonie nie grali piłkarze, ale cała drużyna. To my strzeliliśmy bramkę jako pierwsi, w najważniejszym momencie gry. Mamy cztery dni na przygotowanie się do kolejnego spotkania przeciwko Hiszpanii. Ale to nie będzie najtrudniejszy mecz. Najtrudniej było dzisiaj" - mówił strzelec pierwszej bramki dla Portugalii, Maniche.