Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 59 meczów jedenastka AFC Ajax wygrała 39 razy i zanotowała 10 porażek oraz 10 remisów. Już w pierwszych minutach drużyna AFC Ajax próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Na murawie, jak to często zdarzało się Heerenveenowi w tym sezonie, pojawił się Ibrahim Dresevic, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 24. minucie Pawła Bochniewicza. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Heerenveenu w 27. minucie spotkania, gdy Mitchell van Bergen zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Joey Veerman. Zawodnicy AFC Ajax nie poddali się i także strzelili jednego gola jeszcze w pierwszej połowie. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Dušan Tadić. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 59. minucie za Tibora Halilovicia wszedł Lucas Woudenberg. Trzeba było trochę poczekać, aby Sébastien Haller wywołał eksplozję radości wśród kibiców AFC Ajax, zdobywając kolejną bramkę w 61. minucie spotkania. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Lisandro Martínez. Kibice AFC Ajax nie mogli już doczekać się wprowadzenia Antony'ego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie osiem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić David Neres. W 71. minucie Devyne Rensch został zmieniony przez Mohammeda Kudusa, a w trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku za Sébastiena Hallera wszedł na boisko Brian Adjei, co miało wzmocnić zespół AFC Ajax. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ramiego Kaiba na Arjena van der Heidego oraz Mitchella van Bergena na Erika Nygrena. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Nicolasowi Tagliaficowi z AFC Ajax. Była to 86. minuta meczu. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Drużyna AFC Ajax była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Sędzia nie ukarał piłkarzy Heerenveenu żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna AFC Ajax w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Heerenveenu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie FC Groningen. Tego samego dnia RKC Waalwijk będzie gościć drużynę AFC Ajax.