<a href="http://konkurs.ligamistrzow.interia.pl/">Wygraj bilet na finał Ligi Mistrzów!</a> Mourinho przydzielił mu niewdzięczną rolę Kameruńczyk jest daleki od tego, by źle wspominać Jose Mourinho. Niewdzięczną rolę, którą wyznaczył mu w swoim zespole Portugalczyk usprawiedliwiają sukcesy na wszystkich frontach. Dzięki ciężkiej pracy w defensywie, której wymagał od niego poprzedni trener Interu, Eto'o stał się pierwszym zdobywcą potrójnej korony rok po roku w dwóch rożnych klubach. Czy można odnosić takie sukcesy i nie być szczęśliwym? Obrazki Kameruńczyka harującego na lewej obronie podczas rewanżowego meczu półfinału Champions League Barca - Inter pozostaną świadectwem ile z własnej wygody Eto'o jest wstanie poświęcić dla zespołu. Aż dziw, że nie chciał widzieć tego Pep Guardiola, kiedy po najlepszym sezonie w historii Barcelony pozbywał się go z klubu. Uznawali go za egoistę Gwiazdami drużyny nr 1 w Europie w zeszłym sezonie byli Diego Milito (zwycięskie gole w finale LM z Bayernem), Wesley Sneijder (dyrygent na boisku) i Mourinho (dyrygent na ławce). Eto'o został jednak największym z cichych bohaterów - jedynym z wymienionych zmuszonym do całkowitej zmiany swoich przyzwyczajeń. Wbrew wizerunkowi, którego dopracował się wcześniej - w Barcelonie, gdzie uwielbiano Kameruńczyka za serce do walki, uważano go jednak za egoistę. Teraz wraca dawny Eto'o: super strzelec, nieposkromiony lew, po każdej bramce roześmiany jak dziecko. Sprawiła to zmiana trenera w Interze (Mourinho zastąpił Rafa Benitez), a może także w jakimś stopniu kontuzja Diego Milito. W 11 meczach ekipy z San Siro, ustawiany jako wysunięty napastnik Kameruńczyk, zdobył 16 bramek. Przed rokiem potrzebował do tego aż 48 spotkań! Benitez: Przy mnie pobije rekordy życiowe! Eto'o jest dziś najlepszym strzelcem w Serie A (6 bramek, tyle co Urugwajczyk Cavani) i Champions League (także 6 bramek). W ostatnim meczu z Tottenhamem nie tylko zdobył dwa gole, ale przy dwóch kolejnych asystował. Benitez jest pewny, że pod jego ręką Kameruńczyk poprawi swoje życiowe osiągnięcie z Barcelony, kiedy w sezonie, gdy żegnał się z klubem potrójną koroną: w lidze i Champions League trafiał do siatki aż 36 razy. Do 16 bramek dla Interu Eto'o dorzucił cztery dla Kamerunu: dwie w MŚ w RPA i dwie w sparingu z Polakami. Trudno się dziwić, że jego koszulka była w Szczecinie towarem najbardziej rozchwytywanym. Wywalczył ją Franciszek Smuda i to było jedyne, co zdobył tego dnia polski selekcjoner. Zobacz 10 najładniejszych bramek w Samuela Eto'o: <a href="http://dariuszwolowski.blog.interia.pl/?id=1966288">Dyskutuj z Darkiem Wołowskim na jego blogu</a>