Szukający wzmocnień mistrzowskiego United, Alex Ferguson w najbliższych dniach wystosować ma oficjalną ofertę kupna Nasriego. Opiewać będzie ona na 20 milionów funtów. Do kupna Francuza przymierza się także Man City, któremu nie udało się sprowadzić z Udinese Alexisa Sancheza. "The Citizens" z transferowej półki o nazwie Arsenal zamierzają dobrać do letniego koszyka zakupów jeszcze jednego piłkarza - Gaela Clichy'ego. Obaj kosztować będą nieco poniżej 30 milionów funtów. Samir Nasri ma jeszcze rok obowiązującego kontraktu z Arsenalem. Dla klubu z Emirates Stadium, który sprowadził go z Olympique Marsylia za 13 mln funtów to ostatnia okazja, aby na nim zarobić, ale okazuje się, że Arsene Wenger wcale nie pali się do sprzedaży piłkarza. Oferuje swojemu skrzydłowemu 90 tysięcy funtów tygodniowo i nowy, pięcioletni kontrakt. Odpowiedź na ofertę Arsenalu mają oba kluby z Manchesteru. United daje Francuzowi 110 tysięcy funtów tygodniowo, a City (jeśli na poważnie włączy się do walki o piłkarza) nawet 180 tysięcy! "Czy chcę grać dla United? Najpierw muszę przekonać się, czy ich zainteresowanie jest prawdziwe i na ile konkretne" - przyznaje Samir Nasri, który znalazł się na liście życzeń MU, z powodu fiaska rozmów z Luką Modriciem i Wesleyem Sneijderem. Dla Arsenalu, który miał wzmocnić skład przed nowym sezonem, letnie okienko transferowe może być pełne rozczarowań. Po Cesku Fabregasie, który jest coraz bliżej Barcelony, "Kanonierzy" mogą stracić dodatkowo Nasriego i Clichy'ego, których nie da się z marszu zastąpić nawet najbardziej utalentowanymi nastolatkami.