Najwyżej rozstawiona tenisistka w holenderskich zawodach nie zwalnia tempa. Dinara Safina po wczorajszym, szybkim i zdecydowanym zwycięstwie nad Niemką Groenefeld, w środowy pojedynek z Jarosławą Szwedową musiała włożyć nieco więcej wysiłku, jednak efekt końcowy taki sam - wygrana i awans do kolejnej fazy turnieju. Daniela Hantuchova nienajlepiej rozpoczęła pojedynek II rundy z Kateryną Bondarenko. Długo nie mogła złapać właściwego rytmu gry, zawodził ją też serwis: pięć podwójnych błędów i trzy stracone gemy przy własnym podaniu. Słabsza dyspozycja przełożyła się na porażkę w pierwszej partii do dwóch. Przebudzenie nastąpiło w secie drugim, po którym to Słowaczka wyrównała stan meczu. W decydującej rozgrywce Hantuchova nie pozostawiła złudzeń komu należy się awans do ćwierćfinału. Po godzinie i 40 minutach pokonała Katerynę Bondarenko 2:6, 6:2, 6:1. Grono ćwierćfinalistek uzupełniły: Olga Goworcowa po zwycięstwie nad Nathalie Dechy oraz Francesca Schiavone lepsza w starciu z Aloną Bondarenko. Wyniki środowych meczów II rundy: Dinara Safina (Rosja, 1) - Jarosława Szwedowa (Kazachstan, Q) 6:3, 6:3 Francesca Schiavone (Włochy) - Alona Bondarenko (Ukraina, 5) 4:6, 7:5, 6:3 Daniela Hantuchova (Słowacja, 6/WC) - Kateryna Bondarenko (Ukraina) 2:6, 6:2, 6:1 Olga Goworcowa (Białoruś) - Nathalie Dechy (Francja) 6:1, 6:3