Safina po raz ostatni grała na początku maja - w turnieju na kortach ziemnych w Madrycie. Problem z plecami jest następstwem poważnej kontuzji sprzed lat. - Ból wciąż daje mi się we znaki. Nie będę mogła grać przynajmniej do końca roku. Dziękuję wszystkim za wsparcie - napisała Safina. Rosjanka nie może pozbyć się dolegliwości od początku roku. Fatalnie rozpoczęła sezon - w turnieju WTA na twardych kortach w Hobart zdobyła tylko jednego gema w meczu pierwszej rundy z Francuzką Marion Bartoli (0:6, 1:6), a wcześniej w turnieju tej samej rangi w Auckland w trzech setach pokonała ją Belgijka Yanina Wickmayer. 25-letnia Rosjanka była numerem jeden na świecie w 2009 roku przez 26 tygodni.