Wolna sprzedaż biletów na spotkanie z "Kogutami" ruszyła w poniedziałek. Wcześniej wejściówki mogli nabywać posiadacze karnetów. Piłkarze Wisły liczą na gorący doping swoich fanów, dlatego zależy im, aby jak najwięcej kibiców przybyło w czwartek na stadion im. Henryka Reymana. Na niższej niż się spodziewano frekwencji zaważyła niekorzystna pora rozgrywania meczu, podyktowana przez angielską telewizję. Wielu ludzi musi brać urlop, aby przyjść na mecz. Ceny biletów też nie są niskie - 150 zł na sektory A i B oraz 120 zł na sektory E i D. Do Krakowa wybiera się 800 kibiców Tottenhamu. Mają przybyć na stadion wraz z angielskimi stewardami, którzy będą czuwać nad ich bezpieczeństwem.