Tour de Pologne to jedyna w Polsce sportowa impreza, która należy do prestiżowego grona tzw. Pro Tour, czyli kolarskiej Ligi Mistrzów. W tym roku w naszym kraju - od 14 września wystartują wszystkie najlepsze kolarskie zespoły świata na czele z Liquigasem, czy CSC. W Rzeszowie zakończy się V etap TdP, którego początek przewidziano w Nałęczowie. Będzie to jeden z dłuższych etapów, o długości 238,8 km. W stolicy Województwa Podkarpackiego karuzela Touru zjawi się 18 września. Tymczasem w Krynicy rozpocznie się dzień później (19 września) bardzo ciężki, górski wyścig do Zakopanego o długości 202 km. Po spotkaniach z samorządowcami obu miast Lang promieniał i tryskał optymizmem. - Rzeszów jest pełen entuzjazmu. Zarówno magistrat, jak i okręgowy związek kolarski wiążą z Tourem spore nadzieje. Prezydent ma zamiar w ten sposób wypromować miasto, a także dostarczyć mieszkańcom rozrywki - opowiada Lang. Lang Team zorganizuje w Rzeszowie (najpewniej 15 czerwca) prezentację trasy dla mieszkańców. Na wielkim telebimie będzie można obejrzeć jej projekcję. - Przy okazji odbędą się imprezy, koncerty, a wieczorem razem z amatorami jazdy na rowerze, tzw. "Masą Krytyczną" przejedziemy sześciokilometrową rundę w centrum miasta - zachęca Czesław Lang. Z myślą o najmłodszych amatorach rowerów w Rzeszowie przy okazji Touru zostanie przeprowadzony mini Tour de Pologne. - W Rzeszowie czuje się, że gospodarze miasta i wszyscy ludzie, którzy współpracują z nami, cieszą się, że razem możemy zrobić coś dobrego dla sportu i dla promocji miasta - podkreśla Lang. Pan Czesław sporym sentymentem darzy Krynicę. - Ona zawsze mi była bliska - nie kryje. - Wszyscy kolarze za moich i Lecha Piaseckiego czasów po ciężkim sezonie przyjeżdżali do Perły Wód na wypoczynek. Tak się działo przez 20 lat z rzędu. Dlaczego akurat Krynica? Świetny mikroklimat, zabiegi. Teraz uczestnicy wyścigu również będą mogli skorzystać z tych zalet przed ciężkim etapem. Burmistrz deklarował się, że wszystkie ośrodki będą udostępnione dla kolarzy.