"Nie stosujemy nigdy indywidualnego krycia, są jednak zawodnicy, na których trzeba zwrócić baczniejszą uwagę. I tak będzie z Małeckim" - powiedział trener Ruchu Waldemar Fornalik. Nie wiadomo, czy w meczu wystąpi kapitan chorzowian, obrońca Rafał Grodzicki, który w spotkaniu 1/4 finału Pucharu Polski z Legią Warszawa (1:1) rozciął nogę. "Założono mu szwy. Decyzję podejmiemy być może dopiero w piątek, bo najważniejsze jest zdrowie zawodnika" - dodał Fornalik. "Niebiescy" w PP wypadli lepiej niż Wisła, która w Krakowie przegrała z pierwszoligowym Podbeskidziem Bielsko Biała 0:1. "To nie był dobry dla nas wynik, bo krakowianie będą podrażnieni porażką i piłkarze na pewną zechcą zatrzeć złe wrażenie" - stwierdził trener Ruchu. Przez pięć sezonów w Wiśle grał Marek Zieńczuk, od niedawna występujący w Ruchu. "Kiedy byłem zawodnikiem Amiki Wronki strzeliłem Wiśle gola na jej stadionie i nie miałbym nic przeciw temu, by to się powtórzyło. Tyle, że wtedy przegraliśmy. Moim zdaniem Wisła jest +do ugryzienia+. Musimy wyciągnąć wnioski z gry Podbeskidzia i też postarać się wyprowadzać szybkie kontry" - powiedział mieszkający w Krakowie Zieńczuk. "W pierwszych wiosennych meczach (liga i PP) pokazaliśmy solidną grę w defensywie. Teraz czas, by coś zaczęło się dziać pod bramką rywala" - zadeklarował trener Fornalik. Nie wiadomo, czy w Krakowie zagra pozyskany w poniedziałek napastnik Paweł Abbott. "Od strony formalnej może wystąpić, ale będzie miał tylko dwa wspólne treningi z resztą zespołu" - wyjaśnił chorzowski szkoleniowiec.