Cieszę się, że po długich perturbacjach doszło do transferu. Byłem testowany przez Ruch juz dwa razy. Były chwile, że zwątpiłem w przenosiny do Chorzowa. Teraz jednak będę mógł udowodnić trenerowi Radolsky'emu, że nie pomylił się zapraszając mnie do drużyny. Gram na pozycji defensywnego pomocnika, dobrze czuję się także w grze obronnej. Wydaje mi się, że wszechstronność to mój największy atut. Będę walczył o miejsce w podstawowej jedenastce. Doświadczenie nabyte w Szwajcarii oraz młodzieżowej reprezentacji Słowacji zobowiązuje - podsumował ostatni nabytek chorzowskiego Ruchu.