Ruch Chorzów - Polonia Bytom. Kliknij tutaj, aby przeczytać zapis relacji LIVE Żelazna konsekwencja i determinacja z niewielką domieszką piłkarskich umiejętności wystarczyły Polonii Bytom do zwycięstwa nad Ruchem Chorzów. Zwycięstwa niespodziewanego, bo przecież "Niebiescy" spisywali się ostatnio nadspodziewanie dobrze. W poprzedniej kolejce Ruch potrafił pokonać Legię w Warszawie (3-2), zaliczając niesamowity come-back po tym, jak po niespełna półgodzinie gry przegrywał 0-2. Piłkarze Waldemara Fornalika dobrze rozpoczęli także mecz z Polonią. W 10. minucie "Niebiescy" przeprowadzili akcję, która mogła zakończyć się golem. Marek Zieńczuk posłał piłkę w pole karne do Arkadiusza Piech. Ten obrócił się i strzelił po ziemi. Piłka minimalnie minęła lewy słupek bramki strzeżonej przez Marcina Juszczyka. Kilka minut później znów z dobrej strony pokazał się Piech. Strzelec trzech goli w meczu z Legią uderzył z pierwszej piłki po zagraniu Macieja Jankowskiego, ale Juszczyk nie dał się zaskoczyć. W 29. minucie szansę na zdobycie gola miała Polonia. David Kobylik dośrodkował z rzutu rożnego. W polu karnym najwyżej do piłki wyskoczył Lukas Killar i pewnie piłka po jego strzale głową wpadłaby do siatki, gdyby nie Rafał Grodzicki. Następna akcja bytomian również była bardzo groźna. Dariusz Jarecki ograł Piotra Stawarczyka i zagrał dokładnie w pole karne. Pozostawiony bez opieki Przemysław Trytko uderzył głową z 6 metrów, ale pomylił się o centymetry. W odpowiedzi ładny strzał z dystansu oddał Marcin Malinowski. Juszczyk z dużymi kłopotami odbił piłkę. Końcówka pierwszej połowy okazała się pechowa dla Trytki, który w jednym ze starć doznał kontuzji i jeszcze przed przerwą opuścił boisko. W drugiej połowie zastąpił go Grzegorz Podstawek. Napastnik Polonii rozruszał ofensywę bytomian i do spółki z innym wprowadzonym po przerwie zawodnikiem - Marcinem Radzewiczem - sprawiał obrońcom Ruchu ogromne problemy. W 59. minucie brzemienny w skutkach błąd popełnił Piotr Stawarczyk. Obrońca Ruchu spóźnił się z wyjściem do przodu, przez co na spalonym nie został złapany osamotniony w polu karnym Błażej Telichowski. Obrońca Polonii dopadł do piłki zagranej przez Łukasza Tymińskiego i sprytną "podcinką" pokonał Matko Perdjicia. Trener Ruchu, Waldemar Fornalik wściekał się na swoich piłkarzy, ale nawet ostre słowa szkoleniowca nie zmobilizowały "Niebieskich" do lepszej gry. Ruch nie stać było w sobotę na cokolwiek więcej niż rozpaczliwe dośrodkowania w pole karne Polonii. Zdeterminowani i konsekwentni piłkarze z Bytomia bronili się tymczasem mądrze, raz po raz groźnie kontrując. W doliczonym do drugiej połowy czasie gry przebojowy Radzewicz ograł Ariela Jakubowskiego, zbiegł do środka pola i wyłożył piłkę osamotnionemu na linii pola karnego Podstawkowi. Rosły napastnik Polonii takich okazji nie zwykł marnować i precyzyjnym strzałem w długi róg nie dał szans na skuteczną interwencję Matko Perdjiciowi. Po meczu powiedzieli: Trener Polonii Robert Góralczyk: "Do szóstej kolejki musiałem czekać, aby wygrać w roli trenera Polonii. Przyjechaliśmy dziś do zespołu rozpędzonego, który wygrał trzy poprzednie mecze. Byliśmy świadomi siły Ruchu, ale udało się ja zneutralizować i nie popełnić błędów jakie przytrafiały nam się we wcześniejszych meczach. W pięciu poprzednich kolejkach prowadziliśmy, ale nie wygraliśmy żadnego meczu. Trzeba mieć atuty również na ławce rezerwowych i to się dzisiaj potwierdziło". Trener Ruchu Waldemar Fornalik: "Tydzień temu to my byliśmy w takich radosnych nastrojach. Nie przypominaliśmy dzisiaj tej rozpędzonej drużyny. Długo zanosiło się na remis. Trzeba przyznać, że zagraliśmy kiepski mecz, a piłkarze Polonii walczyli z większą determinacją. Popełniliśmy za dużo błędów. Wypada przeprosić kibiców za to, jaki Ruch dziś zobaczyli". Ruch Chorzów - Polonia Bytom 0-2 (0-0) Bramki: 0-1 Błażej Telichowski (59.) 0-2 Grzegorz Podstawek (89.) Ruch Chorzów: Matko Perdijic - Żeljko Djokovic, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Ariel Jakubowski - Wojciech Grzyb (80. Paweł Abbott), Marcin Malinowski, Andrej Komac (70. Michał Pulkowski), Marek Zieńczuk - Maciej Jankowski (65. Sebastian Olszar), Arkadiusz Piech. Polonia Bytom: Marcin Juszczyk - Adrian Chomiuk, Lukas Killar, Mateusz Żytko, Błażej Telichowski - Miroslav Barcik (56. Marcin Radzewicz), Michal Hanek, David Kobylik, Łukasz Tymiński, Dariusz Jarecki (87. Blazej Vascak) - Przemysław Trytko (46. Grzegorz Podstawek). Żółte kartki: Ruch Chorzów: Ariel Jakubowski. Polonia Bytom: Marcin Juszczyk, Michal Hanek, Grzegorz Podstawek. Sędzia: Robert Małek (Zabrze). Widzów 7˙000. Ekstraklasa: Wyniki, tabela, strzelcy i kartkowicze - Kliknij tutaj!