Jak poinformował jego adwokat Thomas Shuttleworth, Vick zawarł ugodę z prokuraturą przyznając się do winy. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w poniedziałek. Zawodnikowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności i grzywna w wysokości ponad 250 tys. dolarów. Gdyby spotkała go taka kara jego przyszłość w futbolu amerykańskim stanęłaby pod dużym znakiem zapytania. Na razie Roger Goodell, komisarz NFL, zabronił mu udziału w przedsezonowym obozie Falcons, do czasu wyjaśnienia sprawy.