Większość sportowców, których nazwiska znalazły się na tej liście zakończyło już swoje kariery. Kanadyjscy olimpijczycy w marcu podpisali list wzywający swój komitet olimpijski (COC) do poparcia zakazu udziału sportowców z Rosji i Białorusi w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu, chyba że Rosja wycofa swe wojska z Ukrainy. Zobacz także: Wojna na Ukrainie. Rosjanie obcięli głowę jeńca. Potężna riposta Władimira Kliczki. Padła deklaracja po bestialskim czynie Wojna na Ukrainie. Rosja nałożyła na 333 Kanadyjczyków zakaz wjazdu do kraju Wiele międzynarodowych federacji sportowych wykluczyło ze startów sportowców obu tych krajów po zeszłorocznej agresji militarnej wojsk Władimira Putina na Ukrainę, którą Kreml nazywa "specjalną operacją wojskową". Sankcje nałożone teraz przez Kreml są w większości symboliczne, ponieważ Rosja ma zakaz organizowania dużych wydarzeń sportowych, a kanadyjscy sportowcy nie mają powodu, by podróżować do tego kraju. - W związku z antyrosyjskimi sankcjami nakładanymi okresowo przez reżim Justina Trudeau na urzędników, polityków, ekspertów, dziennikarzy, osobistości kultury i sportowców z Rosji, a także na każdego, kto nie pasuje do "głównego nurtu" Ottawy i neonazistowskiej władzy w Kijowie, zamyka się na stałe wjazd do Federacji Rosyjskiej dla 333 obywateli Kanady" - poinformowało rosyjskie MSZ na swojej stronie internetowej. W sumie na liście znalazło się 42 sportowców, w tym czterokrotne mistrzynie olimpijskie w hokeju na lodzie Jayna Hefford i Hayley Wickenheiser, dwukrotny złoty medalista igrzysk w stylu dowolnym w jeździe po muldach Alexander Bilodeau, mistrzynie olimpijskie w łyżwiarstwie figurowym Tessa Virtue (trzykrotna) i Meagan Duhamel oraz mistrz świata w biegach narciarskim Devon Kershaw. Inni na liście, którym zabroniono wjazdu do Rosji, to m.in. gubernator generalny Kanady Mary Simon oraz członkowie legislatur prowincji Ontario, Alberta i Kolumbia Brytyjska.