Fiedorowcew jest częścią osady, która wywalczyła w maju w Lucernie kwalifikację olimpijską. Tydzień przed zawodami Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) pobrała od niego próbkę moczu, którą przebadano 16 czerwca. Wykazała ona obecność trimetazydyny, która poprawia wydolność układu krwionośnego. "Wówczas Fiedorowcew został tymczasowo zawieszony, a 30 czerwca, w obecności wioślarza, otwarto próbkę B. Jej analiza potwierdziła wyniki badania próbki A. Zgodnie z artykułem 10.8 Światowego Kodeksu Antydopingowego, anulowane są wszystkie wyniki zawodnika po 17 maja 2016 roku" - poinformowano w komunikacie. To kolejny rozdział w aferze dopingowej w Rosji. Do Rio nie pojadą też lekkoatleci tego kraju (część z nich będzie mogła wystartować pod flagą olimpijską), a ponadto zdyskwalifikowano wielu sportowców rywalizujących w innych dyscyplinach, m.in. tenisistkę Marię Szarapową czy panczenistę Pawła Kuliżnikowa. Do Brazylii pojedzie za to czwórka podwójna z Nowej Zelandii, która w Lucernie zajęła trzecie miejsce. Polacy zapewnili sobie miejsce w Rio de Janeiro już podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata we Francji.