Po wielu zawirowaniach i spekulacjach wokół transferu bramkostrzelnego napastnika do Tottenhamu wybór ostatecznie padł na Pawliuczenkę. Wcześniej wydawało się, że na White Hart Lane trafi Andriej Arszawin, lecz nie udało się dobić targu z Zenitem Sankt Petersburg. Planem B, było pozyskanie właśnie Pawliuczenki, który skautom Tottenhamu wpadł w oko podczas zeszłorocznego meczu międzypaństwowego Rosja - Anglia. "Sborna" wygrała to spotkanie 2:1, a Roman zdobył obie bramki.