Jak podają włoskie media, jeszcze w trwającym oknie transferowym dojść może do jednej z najbardziej szokujących transakcji w historii piłki nożnej. Rosyjski klub Anżi Machaczkała, którego właścicielem jest miliardem Sulejman Kerimow, jest gotowy zapłacić Interowi Mediolan 35 mln euro za Samuela Eto'o. O ile kwota transferu - biorąc pod uwagę sumy, jakie oferują największe europejskie kluby za najlepszych zawodników - nie wygląda jeszcze szczególnie zaskakująco, to już pensja, jaką chce zaproponować Eto'o Kerimow, budzi niedowierzanie. Właściciel Anżi jest bowiem gotów zapłacić Kameruńczykowi 80 mln euro za cztery lata gry! Transakcja opiewająca w sumie na 115 mln euro oczywiście uszczupliłaby portfel Kerimowa, ale wątpliwe, by miliarder to zauważył. Jego majątek jest szacowany na około 5,5 miliarda dolarów amerykańskich. Jeśli taki transfer doszedłby do skutku i Eto'o zdecydowałby się występować w zespole z Dagestanu, to stałby się bezdyskusyjnie najlepiej opłacanym zawodnikiem na świecie. Gwiazdor Interu zarabia obecnie 8 mln euro rocznie i niewykluczone, że połakomi się na ponad podwójną podwyżkę wynagrodzenia. Władze mediolańskiego klubu, który w trwającym oknie transferowym chciałby sprzedać kilku zawodników by ograniczyć wydatki na pensje, we wtorek wieczorem negocjowały transfer z przedstawicielami Anżi Machaczkała w stolicy Lombardii. Z ostatniej chwili: Po zakończeniu rozmów agent Samuela Eto'o Claudio Vigorelli ujawnił, że strony są już "praktycznie dogadane" w sprawie transferu. "Jesteśmy bardzo blisko porozumienia, praktycznie dogadaliśmy się z przedstawicielami Anżi. Niestety media podawały do tej pory złe informacje odnośnie warunków kontraktu Samuela, ale ja nie zamierzam ich prostować. Raz jeszcze pragnę natomiast podkreślić, że transfer jest już praktycznie załatwiony" - powiedział Vigorelli. Jeśli transfer Eto'o stałby się faktem, to Kameruńczyk zostałby kolejnym słynnym zawodnikiem, który zdecydował się grać w Anżi. Od stycznia piłkarzem zespołu z Dagestanu jest legendarny Brazylijczyk Roberto Carlos.