Bezwzględne kroki zostały podjęte wobec Rosyjskiej Federacji Triathlonu. Chodzi o potwierdzone przypadki dopingu wśród przedstawicieli tej dyscypliny w Rosji. Międzynarodowa Unia Triathlonu zastosowała sankcje karne. Wśród nich jest roczny zakaz organizowania przez tamtejszą federację jakichkolwiek światowych oraz europejskich zawodów triathlonowym do końca 2022 roku. Na okres minimum roku ze swoich funkcji są zmuszeni natomiast zrezygnować rosyjscy przedstawiciele w Europejskiej oraz Światowej Unii Triathlonu. Powodem podjętych kroków są przypadki stosowania dopingu wśród rosyjskich triathlonistów. Chodzi między innymi o sprawę Wladimira Turbajewskiego, który został oskarżony o manipulacje związane z krwią. Rosyjscy triathloniści na celowniku Niedawno pozytywny wynik testu na EPO uzyskało natomiast dwóch innych rosyjskich triathlonistów. Ci zostali zdyskwalifikowani na trzy lata. Okazuje się, że teraz narodowa federacja będzie musiała zwrócić międzynarodowej organizacji koszty związane z naruszeniem przepisów dopingowych. Są to między innymi koszty podróży lub opłat laboratoryjnych. Unia chce, aby narodowa federacja podjęła działania razem z Rosyjską Agencją Antydopingową celem przetestowania sportowców na obecność niedozwolonych środków w organizmach sportowców. Chodzi głównie o reprezentantów kraju na arenie międzynarodowej. Nakazano też wdrożenie planu edukacyjnego w zakresie dopingu. AB