Czeski rozgrywający minione miesiące musiał spisać na straty z powodu przeciągających się tajemniczych kontuzji, ale wszystko wskazuje na to, że bieżący rok będzie dla niego udany. Rosicky wrócił do treningów Arsenalu. - Tomas pracuje już na boisku. Dopuściłem go do tych zajęć - informuje Wenger. - W tym tygodniu po raz pierwszy dotknął piłkę i jesteśmy pozytywnie zaskoczeni. Może nawet bardziej niż on sam - dodaje. - Jego powrót na boisko może być miłą niespodzianką w tym sezonie, ponieważ za sześć, siedem tygodni powinien już grać - przekonuje francuski menedżer. Jednak takie obietnice padały już z ust Wengera w ciągu minionego roku, a następnie nie znajdowały pokrycia w rzeczywistości. Rosicky ostatni mecz rozegrał 19 stycznia 2008 roku z Fulham, a jego powroty w listopadzie i grudniu były sukcesywnie odkładane w czasie.