Były obrońca West Bromwich Albion obiecał, że sprawi, by mecz obu drużyn w fazie grupowej mistrzostw świata w RPA, który odbędzie się w czerwcu przyszłego roku był dla napastnika "Czerwonych Diabłów" niezapomnianym przeżyciem. - Nie mam miłych wspomnień z naszego ostatniego spotkania - powiedział Cesar. - Cała Europa widziała, co zrobił Rooney, który celowo zaatakował w taki sposób, by zrobić mi krzywdę. To nie było sportowe zachowanie. - Zapewniam, że wraz z kolegami z drużyny zrobimy wszystko, by mecz na mundialu był dla Rooneya i jego partnerów niezapomnianym przeżyciem - dodał. - Anglicy oczywiście są faworytami, ale jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę. Napastnik Manchesteru United w ostatnich dwóch wielkich turniejach - mistrzostwach Europy w 2004 roku i w mundialu w 2006 roku borykał się z kontuzjami i w RPA będzie miał okazję, by zaprezentować się wreszcie w pełni formy. Specjalny plan na spotkanie z nim przygotowuje również selekcjoner USA, Bob Bradley. - Wiemy, jak należy zagrać przeciwko niemu - zdradził. - Mamy pełną świadomość, jak musimy być uważni w starciu z zawodnikiem tej klasy i jak ostra, siłowa walka nas czeka. Rooney jest w obecnym sezonie w doskonałej formie. W Premier League strzelił już dla swojego zespołu 11 bramek w 15 spotkaniach.