"To był najdroższy dzień w moim życiu" - tak Ronaldo opisał dzień w którym przelał swoje roczne zarobki na konto młodej kobiety, matki jego syna, która na zawsze ma pozostać anonimową osobą. Nawet syn Cristiano nie będzie znał swojej matki, ani utrzymywał z nią kontaktu, do czasu gdy "będzie wystarczająco dojrzały, aby zrozumieć sytuację" - wyjaśnia piłkarz. Gazety spekulują, że matka dziecka to typ "imprezowej dziewczyny", z którą Cristiano nie chciałby się wiązać na stałe. Inne <a href="http://pomponik.pl" target="_blank">plotki</a> mówią, że matka dziecka była surygatką (matką zastępczą), a ciążę zaplanowano. W każdym razie Cristiano Ronaldo w poniedziałek przelał na konto kobiety 10 milionów funtów, w zamian za zachowanie przez nią tajemnicy i zrzeczenie się praw do dziecka. "Kosztowało go to roczne zarobki, ale było tego warte. Nazwał ten dzień najdroższym w swoim życiu, ale przynajmniej ma prawa rodzicielskie do syna" - wyznała osoba z otoczenia piłkarza w rozmowie z "The Sun". Dziecko przebywa obecnie w Algarve, gdzie wychowuje go matka i siostra Cristiano Ronaldo. Sam piłkarz spędza czas w Nowym Jorku. Portugalczyk wypoczywa po mundialu wraz ze swoją obecną dziewczyną, modelką Iriną Shayk.