Fani, którzy dobrze znają skłonność Ronaldo do popadania w przeróżne kontuzje, wolą dmuchać na zimne. Gdy zobaczyli odjeżdżającą na sygnale karetkę z Ronaldo w środku, przewidywali najgorsze. Na szczęście kontuzja okazała się niegroźna. Kibiców uspokoił trener Corinthians Mano Menezes. - Możecie być spokojni. Ronaldo zagra w przyszłą niedzielę w meczu przeciwko Santosowi. W swoim życiu miał dużo większe problemy zdrowotne, więc ten uraz jest dla niego niczym - wyjaśnił Menezes. Lekarz drużyny, Paulo de Faria, dodał: - Ronaldo został uderzony w klatkę piersiową, ale po przeprowadzeniu badań możemy stwierdzić, że nie ma żadnego ryzyka wystąpienia komplikacji. Piłkarz będzie odczuwał lekki ból w tych okolicach, ale nie widzę powodu, dla którego miałby nie zagrać w niedzielę.