25-letnia gwiazda Realu Madryt, która po raz kolejny nie potrafiła przełożyć formy klubowej na reprezentacyjną, powiedziała, że czuje głęboki smutek z powodu wyeliminowania przez mistrzów Europy po golu Davida Villi. "Jestem załamany, całkowicie zrozpaczony, sfrustrowany i niewyobrażalnie smutny" - stwierdził Ronaldo na łamach strony internetowej należącej do jego agenta. W czasie konferencji prasowej po meczu nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy. - Jak mam wytłumaczyć porażkę? Zapytajcie o to Carlosa Queiroza - powiedział. Został natychmiast skrytykowany za to, że nie wypełnia obowiązków kapitana reprezentacji Portugalii. "Kiedy stwierdziłem, żeby pytać selekcjonera, zrobiłem to dlatego, że to on był gospodarzem konferencji prasowej" - potem tłumaczył się piłkarz. "Nie do mnie należy wyjaśnianie, dlaczego stało się tak, a nie inaczej. Jestem tylko człowiekiem i jak człowiek cierpię i mam prawo to robić w samotności. Wiem, ze jestem kapitanem i zawsze wypełniam i będę wypełniać wynikające z tego obowiązki" - dodał.