Piłkarz włoskiego AC Milan, przebywający obecnie na wypożyczeniu w brazylijskim Santosie, zapowiedział także, że pozwie o zniesławienie gazetę, która napisała o tym jako pierwsza. "Corriere Della Sera" podała, że Robinho jest w kręgu podejrzanych w śledztwie dotyczącym wydarzeń ze stycznia 2013 roku, kiedy zgwałcona została 18-letnia Brazylijka. "Robinho żałuje, że w nieodpowiedzialny sposób, w ogóle bez podjęcia próby weryfikacji doniesień, włoskie i brazylijskie media rozpowszechniają raporty o jego udziale w tym przykrym incydencie. Robson de Souza zaprzecza też,żeby w jakikolwiek sposób był zamieszany w to zdarzenie" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej piłkarza. Robinho był już oskarżony o napaść seksualną w 2009 roku, ale został oczyszczony z zarzutów. 30-letni napastnik od sierpnia przebywa na wypożyczeniu w Santosie z włoskiego AC Milan, gdzie trafił w 2010 roku z angielskiego Manchesteru City. Ma za sobą 95 występów w reprezentacji kraju, w których strzelił 27 bramek. Autor: ML