"Mamy specjalny bidon w bolidzie. W zależności od tego, czy jest to ciepłe czy chłodne Grand Prix wlewamy do niego od pół do półtora litra wody, lub innego płynu" - opowiada Kubica. Jakie to tajemnicze płyny wlewa się do bidonów? "W zależności od gustu, może to być woda, niektórzy wlewają herbatę. Ja wlewam wodę, plus jakiś dodatek, żeby był smak" - zdradza Robert. Oprócz tego kierowca BMW-Sauber przyznaje, że nie lubi zbyt długo przesiadywać na obiektach wyścigowych F1. "Jak najpóźniej przyjechać na tor i jak najwcześniej z niego wrócić do domu" - nie ukrywa.