W USA od lat obowiązuje zasada, że czołowa trójka w każdej konkurencji z mistrzostw kraju uzyskuje prawo startu w mistrzostwach świata. Ból biodra i mięśnia przywodziciela wyeliminował Gaya z udziału w półfinale biegu na 100 m w zawodach w Eugene przed tygodniem. Nie wystartował też w rywalizacji na dystansie dwa razy dłuższym. Jedyna szansa startu w południowokoreańskim Daegu rysuje się przed Gayem w sztafecie, pod jednym warunkiem - musi być w pełni sił. "Pierwszy i drugi zawodnik powinni zdobyć kwalifikację do reprezentacji na MŚ. Trzecią osobę powinien związek nominować tuż przed startem, mając na uwadze aktualną formę" - uważa Richards. Amerykanka nie zakwalifikowała się do drużyny na MŚ w Osace cztery lata temu, choć legitymowała się najlepszym w roku wynikiem na świecie. W mistrzostwach USA była jednak czwarta. Brak Gaya w Daegu sprawi, że nie dojdzie do jego pojedynku z potrójnym złotym medalistą olimpijskim z Pekinu Jamajczykiem Usainem Boltem. Obaj spotkali się w finale mistrzostw świata w 2009 roku w Berlinie, gdzie Jamajczyk ustanowił rekord świata - 9,58, a Amerykanin był drugi. W ubiegłym roku Gay pokonał swojego najgroźniejszego rywala w mityngu w Sztokholmie. 5 czerwca w mityngu w Clermont (stan Floryda) Gay w biegu eliminacyjnym uzyskał najlepszy tegoroczny wynik na świecie na 100 m - 9,79. Mistrzostwa w Daegu rozegrane zostaną w dniach 27 sierpnia - 4 września.