"Zrobię wszystko, co zdołam, by tak się stało" - oświadczył ofensywny pomocnik dziennikarzowi "L'Equipe", zapytany, czy kiedykolwiek dorówna byłemu reżyserowi gry reprezentacji Francji Zidane'owi, jednemu z "gigantów" światowej piłki nożnej. "Jak dotąd jestem z siebie zadowolony. Jednak wciąż wiele mi brakuje do Zidane'a, ale mam przed sobą sporo lat" - powiedział 24- letni piłkarz, wicemistrz świata z 2006 roku. W ubiegłym roku Ribery przeszedł z Olympique Marsylia do Bayernu. Jego unikatowe umiejętności, zdolność do kreowania gry i wysmakowane bramki sprawiły, że stał się ulubieńcem kibiców Bayernu i niemieckich mediów. "Jeśli pozostanę na tym poziomie i zagram dobrze w mistrzostwach Europy to będzie dla mnie wspaniały rok" - mówił Ribery, dodając, że chciałby zdobyć "Złotą Piłkę". Złą wiadomością dla francuskich klubów jest wyznanie Ribery'ego, że wyklucza powrót do Francji. "Nie widzę siebie grającego znowu we francuskim klubie, nawet w sześciokrotnym mistrzu kraju Olympique Lyon. Tu, w Bawarii, wszystko jest doskonale zorganizowane. Nie ma porównania" - podkreślił francuski pomocnik Bayernu.