Zaplanowane na 11 października spotkanie z Czechami odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Miesiąc wcześniej Polacy zagrają ze Słowenią. Początkowo planowano i ten pojedynek rozegrać na Śląskim, ale na przeszkodzie stanął remont murawy. W związku z tym, 6 września reprezentacja prowadzona przez Leo Beenhakkera zagra mecz we Wrocławiu. Rezerwowym obiektem na to spotkanie jest stadion Pogoni Szczecin. Szkoda, że PZPN nie pomyślał o kibicach. Stadion we Wrocławiu pomieści zaledwie 7 tysięcy kibiców. To "kurnik", a nie obiekt, na którym można rozgrywać mecze o punkty.