Przez ostatnie tygodnie komisja techniczna badała szczegółowo stan obiektu i oceniła skalę szkód. Pękła konstrukcja dachu, co może - zdaniem specjalistów - grozić jego zawaleniem, szczególnie przy mocnym wietrze przekraczającym prędkość 63 kilometrów na godzinę. Usunięcie tej usterki może zająć półtora roku, co oznacza, że ponowne otwarcie obiekty możliwe będzie dopiero na początku 2015 roku. Przed igrzyskami olimpijskimi zaczęto powiększenie trybun Estadio Olimpico Joao Havelange z 45 tys. do 60 tys. miejsc. Jednak prace budowlane naruszyły nieco fundamenty budowli, co spowodowało nadmierne przeciążenia i uszkodzenie wsporników. Stadion otwarto w 2007 roku z okazji igrzysk panamerykańskich. Wówczas był jednym z najnowocześniejszych obiektów w Ameryce Południowej. Swoje mecze rozgrywały na nim takie kluby, jak Botafogo, Vasco de Gama, Fluminense i Flamengo, które w tej sytuacji musiały poszukać sobie innych aren. Ostatnio wywiązała się publiczna debata nad zmianą patrona obiektu, ponieważ postać byłego szefa Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej, którym Havelange był w latach 1974-1998, związana jest z aferą korupcyjną. Śledztwo Komisji Etyki FIFA wykazało, że on oraz były prezes brazylijskiej federacji Ricardo Teixeira otrzymali łapówki od firmy marketingowej ISL. Przedstawiono już nawet propozycję zmiany nazwy na stadion im. Joao Saldanhy, trenera piłkarskiej reprezentacji Brazylii w latach 1969-1970. Ceremonie otwarcia i zamknięcia olimpiady 2016 odbędą się na słynnej Maracanie.