- Dawno więc nie było tak źle jak teraz. Chciałbym jednak dodać, że mistrzostwa jeszcze się nie zakończyły, że to Niemcy prowadzą w Pucharze Świata i że Hannawald nadal jest liderem klasyfikacji indywidualnej - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" trener Reinhard Hess. Opiekun niemieckich skoczków wierzy, że Hannawald wygra w tym roku Puchar Świata. - Jeśli wygramy obie te klasyfikacje, to końcowa ocena sezonu nie powinna być taka zła - dodał. Jego zdaniem Małysz trafił z formą i doborem nart podczas MŚ. - Małysz jest świetny, trafił z formą na pierwszy konkurs w Predazzo i trafił też z doborem nart. Te, na których skakał, były idealne na te konkretne warunki, giętkie, podkreślające jeszcze siłę jego odbicia - zakończył.