Pierwsze gole w bieżących rozgrywkach zdobył były zawodnik Parmy - Daniele Dessena i oba były niezwykłej urody. "Blucerchiati" wynik otworzyli już po kilkudziesięciu sekundach od pierwszego gwizdka arbitra. Piłka po strzale wspomnianego Desseny z dystansu znalazła drogę do siatki, w czym udział miał dokładnie podający Angelo Palombo. Pół godziny później podopieczni Waltera Mazzarriego wygrywali 2:0. Znów kapitalnym uderzeniem sprzed szesnastki, choć z nieco mniejszej odległości niż wcześniej, popisał się Dessena, do którego futbolówka trafiła po rzucie rożnym. Duży wpływ na rezultat spotkania miała czerwona kartka dla zawodnika Regginy - Carlosa Valdeza z 19. minuty. Nieprzepisowo powstrzymał on Giampaolo Pazziniego, który w tym pojedynku dał się jeszcze raz we znaki rozbitym gościom. Precyzyjne uderzenie głową Gennaro Delvecchio z 36. minuty podwyższyło rezultat meczu na 3:0. Zamienił on na gola podanie Reto Zieglera. Druga część zaczęła się identycznie jak pierwsza, czyli od bramki dla Sampdorii. 19-letni Guido Marilungo wykorzystał zagranie Marco Padalino za sprawą strzału głową z kilku metrów. Wynik ustalił Pazzini, który umieścił piłkę pod poprzeczką w 52. minucie. Golkiper "Amaranto" - Christian Puggioni wyciągał z siatki piłkę pięciokrotnie, mimo że jego koledzy z pola potrafili zagrozić bramce Sampdorii, tyle że czynili to wyjątkowo nieporadnie. Podopieczni Mazzarriego zajmują bezpieczną, 11. pozycję, natomiast Reggina, która w 3 ostatnich, wyjazdowych pojedynkach z "Blucerchiati" nie strzeliła nawet 1 bramki, zamyka tabelę Serie A z 3 oczkami straty do bezpiecznego miejsca. Sampdoria Genua - Reggina Calcio 5:0 (3:0) Bramki: 1:0 Dessena (1), 2:0 Dessena (31), 3:0 Delvecchio (36), 4:0 Marilungo (46), 5:0 Pazzini (52) Sędziował: Matteo Trefoloni. Czerwona kartka: Valdez (19.) - Reggina. Żółte kartki: Sampdoria - Stankevicius (13.), Dessena (39.), Ziegler (89.) Reggina - Corradi (87.). Widzów: 22000. Lazio - Udinses 1:3 (0:0) Bramki: 0:1 Floro Flores (60), 1:1Tommaso Rocchi (56), 1:2 Gaetano D'Agostino (69), 1:3 Fabio Quagliarella (86 -karny).