W Pekinie, na swoich piątych igrzyskach (Los Angeles, Seul, Barcelona, Sydney, Pekin) Torres wywalczyła trzy srebrne medale powiększając tym samym kolekcję olimpijską do 12 medali. Torres jest jedyną przedstawicielką (biorąc pod uwagę także występy mężczyzn) amerykańskiego pływania, która wzięła udział w pięciu IO. "Zawsze skupiam się na wyznaczonym celu. Tak było też przed igrzyskami, gdy ciało odmawiało posłuszeństwa, myślałam tylko o występuje w Pekinie. Nigdy nie można rezygnować z marzeń, tylko dlatego, że osiągnęłaś pewien wiek, masz dziecko itp." - powiedział Torres w wywiadzie dla amerykańskiego magazynu Womens'Health. Torres, która jako 14-latka, w 1982 roku, ustanowiła rekord świata na dystansie 50 m stylem dowolnym, a dwa lata później zdobyła pierwsze złoto na IO w Los Angeles. W Pekinie została wicemistrzynią na 50 m st. dowolnym i dwukrotnie sięgnęła po srebro w sztafetach 4x100 m st. zmiennym i 4x100 dowolnym. Dara Torrres jest jedną z ikon nie tylko amerykańskiego sportu, ale i kultury. Jako pierwsza sportsmenka pojawiła się na zdjęciach w stroju kąpielowym między modelkami w prestiżowym magazynie Sports Illustrated. Gwiazda mediów, modelka, instruktorka fitness i autorka książki "Złoto w wodzie" trzykrotnie (po Seulu, Barcelonie i Sydney) robiła sobie odpoczynek od pływania i dwukrotnie ogłaszała zakończenie kariery. Ostatnie przerwa, po IO w Sydney, trwała najdłużej, a jej główna przyczyną były narodziny Tessy Grace, która ma obecnie 2 lata. Na basen Torres powróciła bardzo szybko i to w wielkim stylu. W 2007 roku pobiła własny rekord USA na 50 m stylem dowolnym, który pozostawał poza zasięgiem kolejnych pokoleń amerykańskich pływaczek przez siedem lat. "Kiedy powiedziałam lekarzowi tuż po porodzie, że chce wrócić do pływania myślał, że żartuję. Lekarz powiedział mi, że będę mogła wrócić do aerobiku po sześciu tygodniach, a ja mu na to, że za trzy tygodnie będę pływać. I tak się stało. Półtora tygodnia po narodzinach Tessy rozpoczęłam trening siłowy. Spotkałam lekarza i nie chciał w to uwierzyć dopóki nie zobaczył mnie w sali. I wtedy lekko zrezygnowany powiedział: "Wygrałaś. Wracaj na basen" - opowiadała Dara Torres na łamach amerykańskiego magazynu o ostatnim powrocie i początku przygotowań do IO w Pekinie. Amerykanka bardzo szybko odzyskała formę i nic w tym dziwnego, bo oprócz wewnętrznej motywacji ma kilkunastoosobowy sztab szkoleniowy, w tym trenera pracującego z hokeistami zespołu NHL Florida Panthers. Torres zmodyfikowała także plan treningów - w basenie spędza +zaledwie+ dwie godziny - od ósmej do dziesiątej rano pięć razy w tygodniu, a następnie trenuje w sali gimnastycznej półtorej godziny przez cztery dni w tygodniu - dwa dni wykonuje ćwiczenia na górne partie ciała, a dwa kolejne na dolne partie. Jednym z pięciu ulubionych specjałów, bez których Torres nie wyobraża sobie codziennego treningu jest bezalkoholowe piwo IBC z lodami waniliowymi i ciasteczka z waniliowym kremem.