Primera Division - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Jedynego gola dla Królewskich uzyskał w 61. minucie Karim Benzema. Francuz, który do tej pory był krytykowany za słabe występy, zdobył drugiego gola w sezonie. "Benzema ocalił Real" - napisała "Marca" i nazwała go jednym z wygranych tego spotkania. Na przeciwnym biegunie znalazł się Kaka, który był nieefektywny i po pierwszej połowie został zastąpiony przez Niemca Mesuta Oezila. Francuz w ostatnich dniach wdał się w spór z trenerem Jose Mourinho i skrytykował za wystawianie Brazylijczyka w podstawowym składzie, mimo że - jego zdaniem - ten nie osiągnął jeszcze wysokiej formy po długiej przerwie w grze spowodowanej kontuzją. Mimo zwycięstwa i gola Benzemy, Real szuka napastnika, który zastąpiłby kontuzjowanego Argentyńczyka Gonzalo Higuaina. "To nasz cel numer jeden. Do końca stycznia będziemy dzień i noc pracować nad transferem klasowego snajpera" - powiedział dyrektor sportowy Jorge Valdano. Piłkarze Barcelony w sobotę pokonali Racing Santander 3:0, odnosząc czternaste z rzędu zwycięstwo. Do wyrównania rekordu ligi Realu Madryt z sezonu 1960/61 brakuje im jednej wygranej. Poprawili natomiast najlepsze w historii osiągnięcie klubu - w sezonie 2005/06 zespół prowadzony przez Holendra Franka Rijkaarda wygrał 13 kolejnych spotkań. Na Camp Nou gospodarze objęli prowadzenie już w drugiej minucie po strzale Pedro Rodrigueza. W 33. minucie 19. gola w sezonie zdobył Lionel Messi, wykorzystując rzut karny. We wszystkich rozgrywkach Argentyńczyk uzyskał 33 bramki. Ostatnią uczcił w szczególny sposób - pod klubowym trykotem miał koszulkę z życzeniami dla mamy, która w sobotę obchodziła urodziny. "Najlepsze życzenia, Mamo" - głosił napis. Gest nie zdobył sympatii sędziego, który - zgodnie z przepisami - za ściągnięcie meczowej koszulki ukarał Messiego żółtą kartką. 11 minut po przerwie wynik ustalił Andres Iniesta. Mistrz świata zdobył siódmą bramkę w sezonie, czym już poprawił najlepsze ligowe osiągnięcie sprzed czterech lat.