Wyniki, terminarz i tabela Primera Division Na Santiago Bernabeu w sobotni wieczór Real uciekał goniącej go Barcelonie, a Cristiano Ronaldo w swoim prywatnym pojedynku gonił Lionela Messiego w klasyfikacji najlepszych strzelców Primera Division. Przed meczem Portugalczyk miał na koncie 33 trafienia, zaś Argentyńczyk 35. Wynik meczu otworzył się w 6. minucie, jednak do siatki gości nie trafił Ronaldo, lecz Gonzalo Higuain, który wykorzystał precyzyjne wyłożenie piłki w pole karne od Karima Benzemy. Ronaldo miał szansę na upragnionego gola w 28. minucie, ale zamiast precyzji wybrał siłę. W efekcie jego strzał obronił bramkarz Realu Sociedad. Dwie minuty później Portugalczyk aż pokręcił z niedowierzaniem głową. Sam zastanawiał się, jak po dośrodkowaniu z prawego skrzydła nie trafił do bramki gości. Próby Cristiano Ronaldo opłaciły się w 33. minucie, gdy po rajdzie lewym skrzydłem wbiegł w pole karne i strzałem prawą nogą przy słupku pokonał Claudio Bravo. Przed przerwą padł jeszcze trzeci gol dla "Królewskich" - strzelil go Karim Benzema, który wykoprzystując bierność pilnującego go obrońcy wybiegł na spotkanie z bramkarzem i z łatwością przerzucił nad nim piłkę. Piłkarze Realu nie skończyli jeszcze świętować tego trafienia, a na Santiago Bernabeu było 3-1. Uderzenie Xabiego Priego głową podbił Sergio Ramos i piłka wpadła do siatki Ikera Casillasa. Po przerwie piłkarze gospodarzy nie kazali długo czekać swoim kibicom na gola. Już w 49. minucie swojego drugiego gola w meczu, a 16. w rozgrywkach strzelił Karim Benzema. Podawał mu Cristiano Ronaldo. Nie minęło siedem minut i na tablicy wyników wyświetliło się 5-1. Ze swojego 35. ligowego gola cieszył się Cristiano Ronaldo. Portugalczyk dostawił nogę do podania Gonzalo Higuaina i dogonił w klasyfikacji strzelców swojego rywala - Lionela Messiego. Portugalczyk hat-tricka nie ustrzelił. W 80. minucie zszedł z boiska, co nie zdarza się zbyt często. Zastąpił go Jesé Rodríguez. Warto dodać, że supersnajper Realu najszybciej w historii zdobył 100 goli w hiszpańskiej ekstraklasie. Dzięki trafieniom w sobotnim spotkaniu ma już na koncie łącznie 101 ligowych bramek. Dubletów Karimowi Benzemie i Cristiano Ronaldo pozazdrościł Gonzalo Higuain. Argentyńczyk w 83. minucie mógł po raz drugi w tym spotkaniu wpisać się na listę strzelców, ale Claudio Bravo odbił jego strzał na rzut rożny. Po chwili piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Realu Sociedad. Więcej goli w tym meczu nie padło. "Królewscy" spokojnie dowieźli wynik do końca i utrzymali sześciopunktową przewagę nad FC Barcelona. Real Madryt - Real Sociedad San Sebastian 5-1 (3-1) KLIKNIJ i zobacz raport z meczu Realu Madryt z Realem Sociedad