Kapitan "Kanonierów", który od jakiegoś czasu jest obiektem westchnień nie tylko "Królewskich", ale także FC Barcelona, ma być transferowym celem "numer jeden" klubu z Madrytu w letnim oknie, podał dziennik "Marca". Kwota 60 milionów euro, jaka padła w tym kontekście, jest aż o 15 milionów większa niż ta zaproponowana przez "Dumę Katalonii". W ramach umowy do Londynu mógłby się też przeprowadzić Benzema. Fabregas blisko powrotu do Hiszpanii był już przed początkiem tego sezonu, ale Arsene'owi Wengerowi, menedżerowi Arsenalu, udało się przekonać piłkarza, żeby został na Emirates Stadium, zamiast wrócić do Barcelony, gdzie występował do 2003 roku. - Jestem kibicem Barcelony. Jestem członkiem klubu, podobnie jak mój dziadek, wujek i kuzyn. Jestem Katalończykiem - mówił w zeszłym roku 23-letni pomocnik. Z kolei wychodzący w Barcelonie dziennik "El Mundo Deportivo" podał w piątek, że mimo fiaska ubiegłorocznych negocjacji, Fabregas ma "umowę z FC Barcelona". "Kluby muszą tylko dojść do porozumienia w kwestiach finansowych" - stwierdziła gazeta. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League