To właśnie Jose Mourinho sprowadził Essiena na Stamford Bridge w 2005 roku. Zapłacił z niego wówczas 24,5 miliona funtów. Teraz trener "Królewskich" postanowił ściągnąć reprezentanta Ghany do Madrytu, więc zaoferował londyńczykom 18 milionów funtów za definitywny transfer rozgrywającego. "The Special One" przeliczył się jednak, sądząc że uda mu się wcielić Essiena w szeregi piłkarzy Realu. Transferowi sprzeciwił się ponoć sam Roman Abramowicz, który stwierdził, że Michael w lecie nigdzie nie odejdzie. Co więcej - zamierza odrzucić każdą ofertę transferową jaka wpłynie do klubu. 28-letni piłkarz ma jeszcze 4 lata obowiązującego kontraktu z Chelsea. Przy Stamford Bridge co tydzień kasuje 110 tysięcy funtów.