WADA, której przewodzi były minister sportu Witold Bańka, pod koniec każdego roku publikuje raport, w którym szczegółowo opisuje dane zebrane w ostatnich latach. W 2018 roku zostało pobranych w sumie 263 519 próbek od sportowców w trakcie zawodów, treningów, zgrupowań oraz przerw w rywalizacji. Zarejestrowano 1923 przypadków dopingu, w tym w 1640 chodziło o pozytywny wynik testu. Pozostałe dotyczą złamania przepisów antydopingowych. "Wyraźnie widać, jak duże znaczenie mają testy przeprowadzane w trakcie treningów, zgrupowań, czyli te niezapowiedziane" - skomentował dyrektor generalny WADA Olivier Niggli. Dodał, że w walce z dopingiem wiele wniosły też takie programy jak "Speak Up", gdzie ludzie anonimowo mogą zgłosić łamanie reguł. Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl! Kliknij! mar/ krys/