34-letni dziś Francesco Totti to żywa legenda AS Roma, klubu w którym zadebiutował w 1993 roku i od tamtej pory wystąpił w ponad 600 meczach. Chociaż "Il Capitano" osiągnął z zespołem "Giallorossich" wiele sukcesów i był uważany za czołowego zawodnika Europy, to jednak nigdy nie zdobył Złotej Piłki. Zdaniem jego byłego trenera, Claudio Ranierego, Totti mógłby osiągnąć znacznie więcej, gdyby nie to, że przez lata miał zbyt luźne podejście do swoich obowiązków. "Czy uważam Francesco za lenia? Tak, muszę przyznać, że tak. Gdyby pracował ciężej, to na pewno mógłby zdobyć Złotą Piłkę nawet kilka razy i grać w Barcelonie czy w Manchesterze United. Niemniej jednak uważam go za najlepszego piłkarza, z jakim kiedykolwiek przyszło mi pracować" - powiedział Ranieri w rozmowie z La Gazzetta dello Sport. "Miałem okazję trenować takie gwiazdy jak Frank Lampard czy Alessandro Del Piero, ale Totti był znacznie lepszy. Kibice nie mają jednak okazji tego dostrzec, bo Lampard czy Del Piero mają bardzo profesjonalne podejście do swoich karier, dzięki czemu różnica pomiędzy nimi a Francesco się zaciera" - dodał słynny trener. "Wspomniani Lampard i Del Piero byli niezwykle zaangażowani w treningi, jako ostatni schodzili zawsze z zajęć do szatni. A Francesco? On postępował dokładnie odwrotnie. Kiedy tylko kończyłem zajęcia, on już był w szatni" - zakończył Ranieri.