"Orły" (bilans 13-2), które już wcześniej zapewniły sobie przewagę własnego boiska w AFC Playoffs, zagrały bardzo ostrożnie, oszczędzając większość swoich czołowych graczy. Powracający po kontuzji quarterback gospodarzy Marc Bulger, podał na 232 jardy i przyłożenie, a występujący pierwszy sezon w zawodowej lidze running back Stephen Jackson "wybiegał" 148 jardów (także 1 TD) dla Rams (7-8), którzy w razie zwycięstwa w ostatniej serii z Jets wciąż zachowali szansę nawet na tytuł NFC West. Eagles zagrali bez bez kontuzjowanego Terrella Owensa oraz wypoczywających Briana Westbrooka, Nate'a Wayne'a, Jermane'a Mayberry'ego oraz Tra Thomasa. Ich lider Donovan McNabb zaprezentował się kibicom w Edward Jones Dome tylko podczas jednej serii ofensywnej - zakończonej zresztą podaniem na przyłożenie do Freddie'ego Mitchella. Isaac Bruce złapał osiem podań na 98 jardów i zdobył przyłożenie, a Jeff Wilkins popisał się dwoma celnymi strzałami (z 28 i 29 jardów) dla ekipy z St. Louis, która poprawiła swój bilans do 9-0 w grudniowych występach pod wodzą Mike'a Martza. Eagles, który mają wolny los w tygodniu otwierającym playoffs, będą w najbliższą niedzielę gościć Cincinnati Bengals. <a href="http://sport.interia.pl/usa/nfl/ame/e">Zobacz TABELE po 16. kolejkach</a>