Kościuszko jest jedynym polskim kierowcą startującym w tegorocznym sezonie w mistrzostwach świata; rywalizuje w kategorii PWRC (samochody produkcyjne) i jeździ Mitsubishi Lancerem Evo X przygotowanym przez czołowego europejskiego tunera RalliArt, który w dwóch ostatnich latach triumfował w PWRC. W tej kategorii zgłoszono siedemnaście załóg. Każda z nich musi wystartować w sześciu imprezach zaliczanych do klasyfikacji MŚ. "Bardzo dobrze rozpoczęliśmy imprezę w Australii, ale tak naprawdę prawdziwe ściganie zacznie się od piątku. Teraz pada deszcz, odcinki będą mokre z naniesionym na nie błotem. Zapowiada się trudna jazda, a klasyfikacja zapewne będzie się zmieniała wielokrotnie. Musimy jechać równym tempem i nie popełnić żadnych błędów" - powiedział Kościuszko. W piątek zawodnicy mają do przejechania 8 odcinków specjalnych o łącznej długości 116,1 km. Dzień zacznie się od najdłuższej w tym rajdzie i bardzo szybkiej 29 kilometrowej próby Shipmans 1. Dotychczas Kościuszko uczestniczył w trzech rajdach zaliczanych do mistrzostw świata, zdobył 17 pkt i jest 10. w klasyfikacji generalnej samochodów produkcyjnych. Kierowca z Krakowa oprócz Rajdu Australii, pojedzie jeszcze w Katalonii i Walii. Liderem MŚ w PWRC jest Hayden Paddon (Subaru Impreza WRX) - 75 pkt. Nowozelandczyk, tak jak polski kierowca, startował dotychczas w trzech rajdach: Portugalii, Argentyny i Finlandii i wszystkie w PWRC wygrał. Trasa tegorocznej imprezy ma w sumie 1246,8 km w tym 368,9 km podzielnych na 26 odcinków specjalnych. W latach od 1988 do 2006 roku Rajd Australii był organizowany na zachodnim wybrzeżu z bazą w Perth i był rundą mistrzostw świata. W 2009 roku ponownie wrócił do kalendarza mistrzostw. Bazą jest Kingscliff w północnej części Nowej Południowej Walii. Po dziewięciu tegorocznych rundach mistrzostw świata w MŚ kierowców prowadzi Loeb - 192 pkt, przed Ogierem - 167 pkt, a trzeci jest Fin Mikko Hirvonen - 156 pkt. Ze startu zrezygnował były mistrz świata Formuły 1 Kimi Raikkonen. Oficjalnym powodem wycofania się Fina były trudności logistyczne i organizacyjne teamu, który nie był w stanie dostarczyć do Australii wszystkich samochodów zespołu, gdyż w pierwszej kolejności wysłano z Europy rajdówki i serwisy Loeba oraz Ogiera. Klasyfikacja rajdu po pierwszym dniu (po 2 z 26 OS-ów): 1. Sebastien Ogier (Francja/Citroen DS3) 5:27,3 2. Sebastien Loeb (Francja/Citroen DS3) strata 0,6 s 3. Jari-Matti Latvala (Finlandia/Ford Fiesta RS) 2,8 4. Mikko Hirvonen (Finlandia/Ford Fiesta RS) 5,9 5. Petter Solberg (Norwegia/Citroen DS3) 7,0 6. Henning Solberg (Norwegia/Ford Fiesta RS) 9,8 ... 13. Michał Kościuszko (Mitsubishi Lancer Evo X) 26,9