Podobnie jak przed dwoma tygodniami w Barcelonie, na torze w Monte Carlo znów najlepszy był Kimi Raikkonen (McLaren-Mercedes), wygrywając Grand Prix Monaco - szóstą eliminację tegorocznych Mistrzostw Świata Formuły 1.
Raikkonen, który wystartował z pole position, prowadził od startu do mety. Fin z duża przewagą minął metę jako pierwszy, wygrywając w F1 po raz czwarty w karierze i drugi w tym sezonie. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Fernando Alonso (Renault), który ukończył GP na czwartej pozycji.
Hiszpan przez długi czas zajmował drugie miejsce, ale w końcówce - jadąc na bardzo zużytych oponach - dał się wyprzedzić Nickowi Heidfeldowi oraz Markowi Webberowi (obaj Williams-BMW), którzy uplasowali się odpowiednio na drugiej i trzeciej pozycji.