- Cieszę się, że zakotwiczę w Cracovii na dłużej. Stworzono nam tu dobre warunki do pracy i treningu. Zadomowiłem się w drużynie, która w tym roku awansując jako beniaminek do "czwórki" osiągnęła duży sukces, a przecież stać nas na walkę o medale - powiedział Radziszewski, który miał bardzo duży udział w pokonaniu przez "Pasy" Wojasa Podhale Nowy Targ w pierwszej rundzie hokejowego playoffs. - Jeżeli drużyna będzie nadal tak konsekwentnie wzmacniana, w przyszłym sezonie będzie trudna do pokonania - dodał "Radzik".