Przed spotkaniem zdecydowaną faworytką była Polka. Przemawiało za nią wszystko. Miejsce w rankingu WTA (14. przy 124. rywalki), wygrane turnieje WTA (4-0), doświadczenie (to 13. start krakowianki w Wielkim Szlemie, Amerykanka gra dopiero po raz czwarty), sukcesy (Agnieszka wygrała cztery turnieje WTA, była w ćwierćfinale Australian Open i Wimbledonu, a dla Melanie awans do 1/8 to największe osiągnięcie w karierze, do turnieju głównego musiała przebijać się przez eliminacje), nie mówiąc już o pieniądzach zarobionych na korcie (2 mln 128 tys. dolarów do 135 tys. dolarów). 20-letnia krakowianka przed meczem ostrzegała jednak, że nie należy lekceważyć rywalki i od razu znalazło to przełożenie. Oudin, której gra opiera się na mocnych uderzeniach z głębi kortu i dobrej pracy na nogach, już w trzecim gemie przełamała podanie naszej tenisistki. Radwańska wzięła się jednak w garść. W szóstym odrobiła stratę, a w 10. przypieczętowała zwycięstwo w secie. PRZECZYTAJ CO POWIEDZIAŁA AGA RADWAŃSKA PO SPOTKANIU Z OUDIN W drugiej partii też Amerykanka pierwsza przełamała rywalkę. Stało się to w piątym gemie. Chwilę później Agnieszka odrobiła jednak stratę, a potem panie wygrywały swoje serwisy aż do 12. gema. W nim Polka nie pozwoliła Oudin zdobyć nawet punktu awansując do ćwierćfinału, czym powtórzyła swoje osiągnięcie sprzed roku, gdzie jej przeciwniczką będzie broniąca tytułu Venus Williams. Wyniki spotkań czwartej rundy gry pojedynczej kobiet: Dinara Safina (Rosja, 1) - Amelie Mauresmo (Francja, 17) 4:6, 6:3, 6:4 Serena Williams (USA, 2) - Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:3, 6:1 Venus Williams (USA, 3) - Ana Ivanovic (Serbia, 13) 6:1, 0:1 - krecz Ivanovic Jelena Dementiewa (Rosja, 4) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:1, 6:3 Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) - Nadjeżda Pietrowa (Rosja, 10) 7:6 (7-5), 2:6, 6:3 Sabine Lisicki (Niemcy) - Caroline Wozniacki (Dania, 9) 6:4, 6:4 Agnieszka Radwańska (Polska, 11) - Melanie Oudin (USA) 6:4, 7:5 Pary 1/4 finału: Safina - Lisicki V.Williams - Radwańska Dementiewa - Schiavone Azarenka - S.Williams