Drugoligowy Nottingham Forest, który rozgrywki The Championship zakończył na 19. miejscu, chce wypożyczyć pięciokrotnego reprezentanta Polski na rok z opcją pierwokupu. Majewski zapewnia jednak, że kontraktu z Anglikami jeszcze nie podpisał. "Na razie lecę do San Marino na mecz Ligi Europejskiej. Jeszcze nic nie podpisałem, jeszcze nigdzie nie wyjechałem. Trudno powiedzieć czy jestem bliżej czy dalej przejścia do Nottingham. Najpierw kluby muszą się dogadać ze sobą. Mnie właściwie pozostanie podpisanie kontraktu, o ile wcześniej uzgodnię swoje warunki" - wyjaśnił Majewski. Zawodnik nie ukrywa, że najpierw chciałby zobaczyć jak funkcjonuje klub, w którym miałby zagrać, a nie jechać "w nieznane". "Chciałbym też się dowiedzieć, jakie nadzieje pokładają we mnie władze klubu i sztab szkoleniowy. Zamiast do San Marino mogłem jechać do Nottingham, ale na razie gram dla Polonii" - przyznał. Nie ukrywa, że chciałby spróbować swoich sił zagranicą. O jego wyjeździe do zachodnich klubów mówiło się już dwa lata temu, gdy mając 21 lat był liderem środka pola Groclinu Dyskobolii Grodzisk. "Myślę, że dorosłem już do wyjazdu, poukładałem sobie w głowie jakby to miało wyglądać. Ale nie chcę też niczego robić na siłę. Uważam jednak, że grając nawet w drugiej lidze, miałbym większe szanse znaleźć w przyszłości mocniejszy klub. Na pewno bliżej do Premier League jest z drugiej ligi angielskiej niż z Polski. Najważniejsze tylko, żeby grać w tym klubie, by różni agenci, skauci mogli cię zobaczyć na boisku" - podkreślił. Majewski w polskiej ekstraklasie rozegrał 71 spotkań. Jest wychowankiem Znicza Pruszków, z którego przeszedł do Groclinu Dyskobolii Grodzisk. Po przeprowadzce Groclinu do Warszawy, od roku broni barw Polonii. W reprezentacji Polski rozegrał pięć spotkań.