Na stadionie "Świętych" zgromadzili się piłkarze, prezesi, trenerzy i kibice angielskiego pierwszoligowca. Była okazja by porozmawiać o przyszłości Southampton, a przy okazji wyróżnić zasłużone dla klubu osoby. Wybierano między innymi najlepszego piłkarza, kibica oraz strzelca najpiękniejszego gola. Tą ostatnią nagrodę zgarnął polski snajper, Marek Saganowski, który w głosowaniu przebił swoich klubowych kolegów. Bramkę, która pozwoliła zwyciężyć w plebiscycie, "Sagan" zdobył w meczu z Preston North End w 34. kolejce Championship, 21 lutego 2009 roku. Wtedy to w 29. minucie spotkania przepięknym strzałem pokonał bramkarza "The Lillywhites". "Jestem zaszczycony tą nagrodą. Zwłaszcza dlatego, że grałem tylko przez pół sezonu" - przyznał 31-letni snajper. "Przyjąłem piłkę, uderzyłem ją bardzo soczyście. To było wspaniałe uczucie patrzeć, jak wpada do siatki" - cieszył się Saganowski. Dzień później on i jego klubowi koledzy mieli mniej powodów do zadowolenia. Decyzją władz ligi, Southampton został ukarany odjęciem 10 punktów, za brak płynności finansowej. Oznacza to, że "Święci" pożegnają się z Championship i w przyszłym sezonie zagrają w League 1. Klub z St. Mary's Stadium zapowiedział odwołanie od tej decyzji.