Rachwał, któremu po zakończeniu sezonu kończy się kontrakt w Łodzi, z pewnością odejdzie z Widzewa. Zespół prowadzony przez Franciszka Smudę ma bardzo małą szansę na utrzymanie się w pierwszej lidze. "Myślę, że znajdę pracę. Nie mam żadnej konkretnej oferty, ale telefony z kilku klubów już były. Również z zagranicy" - powiedział w "Sporcie" Rachwał. Zawodnik dobrze zna Edwarda Sochę, bowiem z jego synem Bartłomiejem występował w jednej drużynie juniorów Górnika Zabrze, gdy ojciec był menedżerem tego klubu. Potem Edward Socha chciał sprowadzić Rachwała do Odry Wodzisław, ale nic z tego nie wyszło.