Różnica nie została odrobiona, zabrakło jednej bramki. Płocczanie na przerwę schodzili z przewagą, która dawała im awans, jednak w końcówce nie potrafili jej utrzymać. Od początku gra nie układała się po myśli gospodarzy. Mecz był wyrównany i tylko dzięki znakomitej postawie w bramce Mortena Seiera płockiej drużynie udawało się powoli zyskiwać przewagę. W 27. min. Wisła prowadziła 12:11 i wtedy trener wysłał na boisko Piotra Chrapkowskiego. W 30 min., po jego trzech kolejnych golach, do których jedno trafienie dołożył Arkadiusz Miszka, było już 16:11. Po przerwie znakomicie rozpoczęła Wisła, w 39 min. prowadziła już 20:12 i wydawało się, że może cieszyć się z awansu. W 50. minucie goście przegrywali jednak już tylko 18:23, a w 55. minucie 21:25. W końcówce bramki Ionuta Georgescu, a potem Predraga Vujadinovica sprawiły, że to goście cieszyli się z awansu. Powiedzieli po meczu: Trener Resity Gligore Czar: - Wiedzieliśmy, że w Płocku będzie bardzo trudno, ale jechaliśmy, by wygrać. Wisła zagrała naprawdę bardzo dobre spotkanie u nas, my natomiast brylowaliśmy w Płocku. Macie świetną halę i wspaniałych kibiców. Do 20 minutach byliśmy blisko Wisły, potem nasi gracze zrobili wiele błędów i gospodarze zwiększyli przewagę. Początek drugiej połowy też nie był dla nas, ale zmieniłem taktykę, graliśmy dwoma kołowymi i udało się zbliżyć do gospodarzy. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Trener Wisły Lars Walther: - Przez pierwsze 38 minut graliśmy naprawdę bardzo dobrze, przede wszystkim w obronie. Potem przestaliśmy grać, jakby ktoś zawodnikom zaciągnął hamulec ręczny. A Wisła w takiej sytuacji zaczyna się bać, a jeśli się boi, to popełnia błędy. Wygrywaliśmy już ośmioma bramkami i wtedy chcieliśmy pokazać fantastyczną, spektakularną końcówkę, niestety zupełnie niepotrzebnie. Zaczęły się błędy, zawodnicy złamali założenia taktyczne i nie potrafili kontynuować tego, co robili wcześniej. Wisła Płock - UCM Sport Resita 26:23 (16:11) Wisła: Marcin Wichary, Morten Seier - Arkadiusz Miszka 7, Zbigniew Kwiatkowski 2, Piotr Chrapkowski 4, Vegard Samdahl 1, Luka Dobelsek, Adam Twardo 2, Michał Zołoteńko 3, Dimitri Kuzieliew 6, Adam Wiśniewski 1. Resita: Levente Szabo, Ionut Primus, Christian Antonaru - Adrian Tucanu 1, Michael Rohozneanu, Valentin Ghionea 5, Ionut Georgescu 5, Eremia Paraaianu 2, Adrian Petre 2, Gheorghe Irimescu 1, Borko Djordjevic 2, Alexander Stamate 3, Cristian Fenice 1, Predrag Vujadinovic 1.